O pomoc w tym
przedsięwzięciu zostałam poproszona przez Znajomą. Jej
Syn był właścicielem dwupokojowego mieszkania w stanie
deweloperskim, w nowoczesnej dzielnicy Krakowa. Młody człowiek
chciał je wykończyć i umeblować z przeznaczeniem na wynajem i
potrzebował pomocy.
Czasu było mało, umówiona ekipa miała wejść
lada moment.
Właściciel gotowy był dać mi wolną
rękę. Oczekiwał, że remont i wyposażenie zmieszczą się w wyznaczonym budżecie. Zakres oczekiwanej
pomocy okazał się bardzo szeroki. Jednak skoro
ją obiecałam, starałam się doprowadzić projekt do szczęśliwej
realizacji. Ostatecznie podczas sesji
fotograficznej wieńczącej ukończenie prac, zostały zastosowane
pewne prowizoryczne rozwiązania, które mogą jedynie obrazować
obrany kierunek.
Moja praca objęła
całkowity projekt wykończenia i wyposażenia czterech z pięciu
pomieszczeń składających się na to mieszkanie. Własnoręcznie
odnowiłam drewniany stół i wykonałam zagłówek do łóżka.
Projekt ten był dla
mnie sporym wyzwaniem. Budynek, w którym znajduje się mieszkanie
jest bardzo nowoczesny. Właściciel, nie miał zamiłowania do
antyków ani staroci. Innymi słowy, nie mogłam czerpać z pomysłów
i inspiracji najbliższych moim estetycznym upodobaniom.
Czasu było mało a
budżet ograniczony. W takiej sytuacji trudno jest o elementy, które
nadadzą indywidualny rys wnętrzu i odróżnią go od innych.
Materiały wykończeniowe i przedmioty, za pomocą których można
taką odmienność wnętrza uzyskać są albo drogie, albo wymagają
czasu potrzebnego aby je wyszukać (wyszperać) a często też
odnowić lub przerobić.Dlatego prawie wszystkie meble pochodzą ze sklepu IKEA.W takiej sytuacji szczególnie ważne było dobranie tego, co ów ogólny klimat przełamie i odróżni to mieszkanie od wielu umeblowanych podobnymi sprzętami.
Pierwszym trudnym
zadaniem był wybór płytek do łazienki, na który miałam półtorej
godziny czasu w Castoramie.
Krążył mi już po
głowie pomysł wprowadzenia do wystroju mieszkania elementów o
charakterze industrialnym. Dlatego szukałam płytek nowoczesnych i
surowych w wyrazie. Wybór padł na kolekcje Minimal Arte w kolorze
szarym. Na ścianie za umywalką znalazł się pionowy pas płytek z
tej serii o innej fakturze.
W łazience został
zainstalowany niski brodzik i przeźroczysta, szklana kabina. Wmontowana w szafkę umywalka ma kształt
nieco retro, który zawdzięcza okalającemu ją rantowi. Dobrałam
do niej wc kompakt w stylu retro Novoterm Kerra Kleopatra. Lampy i
baterie wybraliśmy nowoczesne. W łazience dominują formy
raczej prostokątne niż obłe (wc, umywalka, baterie).
Kolory użyte w
wykończeniu części dziennej mieszkania to biel, popiel, czarny.
Panele podłogowe są w kolorze popielatym. Wnętrze pomalowane jest
na biało, jedynie ściany w aneksie kuchennym oraz stanowiąca tło dla
stołu i kanapy są popielate.
Aby podkreślić rys
industrialny, w kuchni znalazły się meble z frontami ze stali
nierdzewnej, blatem o fakturze betonu w kolorze grafitowym i niski
pas czarnych płytek nad nim.
W industrialny klimat wpisuje się tu też stara, niewielka przemysłowa lampka, kupiona na giełdzie staroci w Bytomiu. Stół jest w tym wnętrzu jedynym, drewnianym meblem. Oczyściłam go ze starych powłok i wykończyłam bezbarwnym woskiem, aby jak najbardziej podkreślić jego surowy wygląd. W projekcie, miały się przy nim znaleźć czarne, metalowe krzesła typu Tolix. Podczas sesji zdjęciowej zostały zastąpione czarnymi, drewnianymi krzesłami z pokoju moich dzieci. Nad stołem wisi czarno-białe zdjęcie, które jak pozostałe w tym mieszkaniu, jest autorstwa mojego syna Julka. Przedstawia plątaninę starych sztućców a zostało wykonane na giełdzie w Jeleniej Górze.
W industrialny klimat wpisuje się tu też stara, niewielka przemysłowa lampka, kupiona na giełdzie staroci w Bytomiu. Stół jest w tym wnętrzu jedynym, drewnianym meblem. Oczyściłam go ze starych powłok i wykończyłam bezbarwnym woskiem, aby jak najbardziej podkreślić jego surowy wygląd. W projekcie, miały się przy nim znaleźć czarne, metalowe krzesła typu Tolix. Podczas sesji zdjęciowej zostały zastąpione czarnymi, drewnianymi krzesłami z pokoju moich dzieci. Nad stołem wisi czarno-białe zdjęcie, które jak pozostałe w tym mieszkaniu, jest autorstwa mojego syna Julka. Przedstawia plątaninę starych sztućców a zostało wykonane na giełdzie w Jeleniej Górze.
Nad
nim prosta półka a na niej kilka drobiazgów, wśród nich
stara, oczyszczona maszynka do krojenia pieczywa z drewna i
aluminium.
Wybór przedmiotów,
które ( jako niepowtarzalne i co najważniejsze autentyczne) miały
nadać wnętrzu indywidualny charakter i industrialny rys, był dla
mnie największą przyjemnością. Dobry Kolega i wielbiciel staroci, do którego często udaje się w poszukiwaniu nietypowych rzeczy
stanął na wysokości zadania i urządził wyprzedaż tematycznie
ukierunkowaną na potrzeby tego projektu. Wybrane zostały: stół,
maszynka do krojenia chleba (jako gadżet dekoracyjny do kuchni),
globus (w projekcie nad kanapą miała stać na półce oprawiona ,
stara, wojskowa mapa – coś nawiązującego do zainteresowań
właściciela, drewniana
skrzynka (z której miała powstać szafka na drobiazgi w kuchni –
docelowo jednak tam nie trafiła).
W części salonu
znalazły się: prosta czarna kanapa, metalowo-szklane stoliki,
komplet metalowych, czarnych lamp nawiązujących do klasycznych
modeli oraz prosta metalowa szafka na sprzęt (w typie szafek
pracowniczych). Metalowa gablotka w kolorze stalowym daje możliwość
przechowywania bardziej dekoracyjnych i rzadziej używanych naczyń,
na które brakuje miejsca w niewielkiej kuchni.
W przedpokoju na tle
ściany ozdobionej tapetą imitującą cegłę (firmy Flugger)
zmieściły się półka na buty, wiszący wieszak oraz wąska szafka
na okrycia wierzchnie i przybory do sprzątania. Na ścianie na
wprost zawisło duże lustro. Jest też podręczna półeczka na
telefon, portfel i klucze, nad którą wiszą oprawione kolejne
zdjęcia.
Ostatnim
pomieszczeniem, które zostało urządzone według projektu, jest
sypialnia przeznaczona dla dwóch osób. Jest ona nieco cieplejsza i
bardziej kobieca niż reszta mieszkania. Białe meble zostały
zestawione z jasnopopielatymi dodatkami. Znalazły się tu pojemna,
drewniana szafa, dwa stoliki nocne (z tego samego kompletu mebli) z
lampkami. Ponadto stanęły tu dwa metalowo – szklane (ale tym
razem białe) nieduże stoliki, z których jeden, po dokomponowaniu
do niego lustra, mógłby stanowić toaletkę, a drugi miejsce na
laptopa i do pracy. Meble te zostały uzupełnione łóżkiem,
składającym się z dużego materaca na drewnianej ramie wspartej na
prostych nóżkach oraz samodzielnie wykonanego tapicerowanego
zagłówka. Materiał użyty do jego wykonania został wykorzystany
też do uszycia zasłonek. Samodzielne skonstruowanie łóżka
pozwoliło na pewne oszczędności w wydatkach ale przede wszystkim
na przełamanie stylu IKEA i wprowadzenie indywidualnej nuty.
W
kolejnym wpisie zaprezentuje jak powstawał zagłówek – krok po
kroku.
Bardzo się cieszę,
że jako uwieńczenie mojej pracy, udało się zorganizować w
mieszkaniu sesję zdjęciową. Smutno trochę, że projekt nie został
do końca zrealizowany ponieważ młody właściciel stracił pod koniec zainteresowanie jego ukończeniem. Jednak dzięki wytężonej pracy Mojej
Rodziny (Chłopaki baaaaaaaaaaaaaaaardzo Wam dziękuję!!!!!!!)
udało się stworzyć prowizorkę, zgodną choć częściowo z moim
zamysłem. Spotkałam się kiedyś ze zdaniem, że ludzie nie
doceniają tak samo usług (projektów), które zakupili, jak tych, które
otrzymali w prezencie. Objawia się to tym,że tych drugich nie
kończą lub w ogóle nie realizują. Przykre to, bo praca w nie
włożona, taka sama, a zaangażowanie jeszcze większe...
Brawo za aranżację i serce, które włożyłaś w urządzenie tego mieszkania. Pewnie właściciele zapłacili fortunę za Twoją pracę, ale naprawdę było warto :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana aranżacja. Szczególnie przypadł nam do gustu salon :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomysłowa aranżacja, więc myślę, że jak najbardziej mogę polecić wielu osobom takie rozwiązanie. Warto jednak tylko zerknąć sobie na stronę https://vantage-sa.pl/mieszkania-na-sprzedaz-we-wroclawiu/ i poszukać tam ciekawych inspiracji. Myślę, że na pewno uda znaleźć się coś, co będzie w Waszym stylu. Korzystajcie, jeśli tylko możecie i jeśli tylko macie okazję.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ładna aranżacja i muszę przyznać, że w bardzo podobnym tonie chcę urządzić swoje nowe mieszkanie. Dobrze, że przeczytałem na https://www.eurostyl.com.pl/blog/protokol-zdawczo-odbiorczy-nieruchomosci-co-musisz-o-nim-wiedziec o tym co powinien zawierać protokół zdawczo-odbiorczy, gdyż takie kwestie są bardzo istotne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNasz dom jest wreszcie po remoncie i chyba niektóre pomieszczenia urządzimy właśnie w takim nowoczesnym industrialnym stylu. Idealnie sprawdzi się i spodoba się też naszym bliskim. Pewnie będzie potrzebna pomoc architektów https://projektowanie-wnetrz-online.pl/projektowanie-domu-online/ ale z nimi dużo łatwiej przejdziemy cały etap aranżacji.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że faktycznie bardzo ładnie wyglądają te mieszkania i ja jestem zdania, że na pewno warto jest się tym zainteresować. Jeśli chodzi o samo wykańczanie mieszkania to polecam na pewno listwy przypodłogowe od https://artcorestudio.pl/listwy-przypodlogowe które jak dla mnie są przepiękne.
OdpowiedzUsuńTo prawda, jeżeli komuś się podoba taki styl to ja nie widzę w tym nic złego. Natomiast jak ktoś szuka sprawdzonej ekipy do remontów to na pewno ta https://www.wawerbud.pl/remonty/ jest godna polecenia.
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie pomysły. Planuję kupić nowe mieszkanie więc takie inspiracje na pewno mi się przydadzą.
OdpowiedzUsuńProjekt budynku wielorodzinnego to zadanie wymagające od architektów szczególnej uwagi na zapewnienie prywatności i komfortu dla wielu rodzin mieszczących się w jednym obiekcie. Takie projekty muszą skutecznie łączyć wspólne przestrzenie, takie jak klatki schodowe, windy czy parkingi, z indywidualnymi mieszkaniami, zapewniając jednocześnie optymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni. Projektowanie budynku wielorodzinnego obejmuje również zastosowanie nowoczesnych rozwiązań mających na celu zwiększenie efektywności energetycznej i zapewnienie mieszkańcom wygody użytkowania na co dzień.
OdpowiedzUsuńŁadny design i świeży wygląd
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze :) Świetny pomysł z wykorzystaniem starych przedmiotów. Gdyby kiedyś pojawiła się chęć na kolejne zmiany, fajnie mogłyby się tu sprawdzić panele ścienne https://kronosfera.pl/p/dekoracja-scian-drewniane-panele-scienne,284 Naturalne drewno dobrze współgra z industrialnymi akcentami, a przy tym ociepla przestrzeń w bardzo subtelny sposób.
OdpowiedzUsuń