Drugi Kiermasz Świąteczny

W piątkowe popołudnie 29 listopada 2019 roku, rozpoczął się drugi w historii Pracowni Renowacji Starych Mebli świąteczny kiermasz i trwał do niedzieli wieczór 1 grudnia.

   Przez te trzy dni spełnia się moje marzenie o prowadzeniu sklepiku ze starociami – równolegle z pracą przy renowacji mebli. Mogę wyżyć się estetycznie, oddać lubianym też bardzo zajęciom związanym z aranżacją i dekoracją wnętrz.

   Jest to dla mnie bardzo piękny czas, bo czuje, ilu otacza mnie Przyjaciół, chętnych pomóc w tym kiermaszowym przedsięwzięciu. Ile (mam szczęście)  znać Osób o podobnych zainteresowaniach do moich, którzy chcą przyjść, nacieszyć oko ładnymi rzeczami, wybrać coś dla siebie, co wezmą ze sobą do domu.

W ciągu tych trzech dni mogę odczuć, ile Osób, w ten przedświąteczny czas, porzuci swoje obowiązki, żeby przyjść, zobaczyć się, wypić razem kawę i zjeść ciacho.

   Ogromnie cieszy mnie również fakt, iż w Osobach, które trafiły do pracowni aby coś naprawić lub odnowić, odkrywam pokrewne dusze, którym podoba się to co mnie, które też chętnie odwiedziły kiermasz. Niewypowiedzianą przyjemnością są później nadsyłane zdjęcia, z przedmiotami lub meblami kupionymi na kiermaszu, „zadomowionymi” już w nowym miejscu, budującymi gdzieś indziej miłą atmosferę…

Dla takich dni chce się żyć, chce się pracować i pokonywać codzienne trudności. Przecież w całym naszym życiu najważniejsi są Ludzie i ich uczucia. 

   Bardzo dziękuję Wszystkim, dzięki którym, ten drugi już kiermasz, się odbył. Wszystkim Tym, którzy pomogli przy sprawach organizacyjno-tachnicznych. Wszystkim, którzy upiekli pyszne ciasta, którymi mogliśmy się delektować. Wszystkim, którzy na kiermaszu wystawili swoje prace. Wszystkim Tym, którzy uszczuplili swoje kolekcje, aby pięknymi przedmiotami podzielić się z innymi. Przede wszystkim też, dziękuje tym, którzy znaleźli czas i chęć aby przyjść, by nasz kiermasz mógł zainstnieć.

Przepełniona radością płynącą z tych miłych chwil, dzielę się z Wami zdjęciami upamiętniającymi to wydarzenie.